Przejdź do głównej treści →

Pod okupacją mediów

Sajewska udowadnia, że zaangażowany – i to zaangażowany politycznie – jest wszelki teatr, chociaż często sam nie jest tego świadom. Jest zaangażowany chociażby dlatego, że spektakl zawsze wypełnia Geertzowską funkcję metasocial commentary, dawania sobie przez społeczeństwo wyobrażenia siebie samego. Jednak według Sajewskiej jest on zaangażowany – czy tego chce, czy nie chce – przede wszystkim dlatego, że współtworzy współczesne imperium mediów, uwikłany w panujące dyskursy i sam – jako wytwórca dyskursu – dążący do zawładnięcia publicznością. Dopiero stając na twardym gruncie takiego rozpoznania, będzie można – uważa Sajewska – pytać, jak Wyspiański i jak Brzozowski, o wyzwolenie i wolność, o Turnerowską communitas, spontaniczną więź między ludźmi, którzy wchodzą w święto relacji ja-ty.

Ten serwis korzysta z cookies Polityka prywatności