Analizowany żywioł materialno-cielesny jest w równym stopniu substancjalnym korelatem zabawy i rytuału […]. Raz stanowi aspekt ciała otwierającego się na świat, ciała empatycznego, partycypującego w całym bycie, swobodnie przenikającego granice między jego różnymi sferami, kiedy indziej zaś – ciała niechcianego, odrzuconego, biednego, represjonowanego – aspekt ciała nieustannie dyscyplinowanego, regulowanego, poddanego rytualnym zabiegom separującej od świata indywiduacji. Jest to ciało głęboko ambiwalentne, jak głęboko ambiwalentna jest obejmująca je kategoria „tabu”.